Podpisanie umowy: | 31 stycznia 2020 roku |
Wartość kontraktu: | 20,7 mld zł brutto – 17,6 mld zł netto (4,6 mld USD) |
Co zakupiono? | 32 egzemplarze wielozadaniowych samolotów bojowych F-35A Lightning II |
Termin realizacji: | 2024 – 2030 |
Zakup zrealizowano w ramach programu o kryptonimie HARPIA.
Podana cena obejmuje m.in.
- 32 samoloty z silnikami Pratt & Whitnej F135,
- jeden silnik zapasowy,
- sprzęt do obsługi naziemnej samolotów oraz wyposażenie pilotów,
- pełne wsparcie logistyczne samolotów oraz pozostałego sprzętu w ramach systemu Global Support Solution (GSS) do 2030 roku,
- informatyczny system zarządzania eksploatacją samolotów F-35A,
- naziemny system szkoleniowy przeznaczony do wyposażenia baz lotniczych, w tym Zintegrowane Centrum Szkoleniowe i 8 symulatorów misji (Full Mission Simulator), (6) przeszkolenie 24 pilotów (w tym do poziomu instruktora) oraz 90 osób personelu technicznego w Stanach Zjednoczonych.
Kontrowersje:
Ostatni zakup 48 nowoczesnych samolotów F-16 przez Polskę miał miejsce 18 kwietnia 2003 r. Od tego czasu, przez 17 lat, kolejne rządy nie były zainteresowane modernizacją floty powietrznej Wojska Polskiego. W rezultacie, poza nielicznymi F-16, Siły Powietrzne używały przestarzałych samolotów Su-22 oraz Mig-29. Samolot Su-22 został zaprojektowany w latach 60-tych XX w. Mig-29 to konstrukcja z początku lat 70-tych.
Z powodu wieloletnich zaniedbań w ostatnich latach dochodziło do coraz częstszych wypadków lotniczych z użyciem radzieckich konstrukcji. Rząd Mateusza Morawickiego ostatecznie przeciął złą passę w Siłach Powietrznych i zdecydował się przyśpieszyć program nowego myśliwca, czego rezultatem była podpisana umowa na 32 samoloty F-35.